Jest to 8 odcinek Metal Sagi.
Fabuła[]
Odcinek zaczyna się, gdy Doji ogląda nagrania walk i stwierdza, że Pegasus jest coraz silniejszy. Mówi, że trzeba znaleźć jego słaby punkt.
Kyoya ćwiczy w siedzibie Doji'ego. Ten go obserwuje i jest zadowolony z jego postępów. Wzywa do siebie Merci i każe rozpocząć akcję.
Przenosimy się do warsztatu Madoki. Naprawiła Bulla, mimo że Benkei mówił, by go nie dotykała. Jednak łagodnieje, widząc, że Bull jest teraz czystszy, bardziej wyważony i silniejszy. Mimo to, nie chce przychodzić na przegląd techniczny i mówi, że nie jest ich przyjacielem. Jednak Madoka twierdzi, że jest miły, bo pomógł Kencie w treningu. On mówi, że jego celem jest tylko pokonanie Gingki. Madoka myślała, że chce zjeść drugie śniadanie, więc zrobiła befsztyk z polędwicy. Jednak Gingka sprząta mu go sprzed nosa i pyta się, dlaczego aż tak bardzo chce go pokonać i pyta się, czy to rozkaz Kyoyi. On mówi mu, że Kyoyi nie ma teraz w mieście, bo przegrał walkę z Doji'm a on go zabrał i kazał mu pokonać Gingkę, jeśli chce odzyskać Kyoyę. Nagle wchodzą koledzy Kenty i pytają się go, czy to prawda, że opanował Specjalny Atak i czy naprawdę dzięki Benkei'owi. Kenta potwierdza, a jego koledzy też proszą o wytrenowanie. On każe im przestać, ale w końcu zgadza się.
Benkei trenuje kolegów Kenty, Madoka ich dopinguje, a Gingka myśli o Kyoyi.
Na niebie leci helikopter, a w nim Kyoya i Doji. Kyoya wścieka się, bo nie wie gdzie lecą. Mówi, że chce walczyć z Gingką, ale Doji mówi mu, że znów by przegrał, mimo że dzięki treningowi stał się doskonałym Bladerem, ale Gingka ma większą siłę wewnętrzną i jeśli chce z nim wygrać, musi odnaleźć swoje wewnętrzne kły. Pilot helikoptera informuje ich, że już dolatują. Kyoya pyta się, co to za miejsce, a Doji odpowiada mu, że to jego park natury, zwany też Wilczym Kanionem i mówi, że natura jest tu dzika, bez ingerencji człowieka, bo strome klify nie pozwalają się do niej dostać. Każe mu wejść na klif, by obudzić wewnętrzne zwierzę. Kyoyi się to podoba. Wyskakuje z helikoptera, a Doji odlatuje.
Benkei i reszta mają przerwę, ale gdy trener kończy pić, mówi, że czas wznowić trening, a koledzy Kenty dziwią się, że to jeszcze nie koniec, ale kontynuują ćwiczenia. Kenta jest ciekawy, dlaczego Gingka się zamyślił. Nagle Gingka wstaje, bo musi iść do toalety.
Gdy Gingka wszedł do toalety, zauważył, że różni się od zwykłej. Nagle, gdy był w trakcie korzystania z niej, nagle się zatrzęsła i zaczęła jechać. Nagle klapka się otworzyła, więc szybko podciągnął spodnie. Wystrój ,,toalety'' się zmienił na ,,program'' Challenge Blader. Wita go robot Merci. Każe mu się przedstawić, a on robi to. Robot mówi, że jest w telewizji. On więc uśmiecha się do kamery. Merci mówi, że czas przejść do wyzwania. Gingka pyta się, jakie wyzwanie, a robot pyta się, czy nie słyszał o popularnym programie ,,Challenge Blader'', ale on zaprzecza. Merci wyjaśnia, na czym on polega i mówi, że może wygrać niesamowitą nagrodę. Gingka wchodzi w to.
Przenosimy się do Wilczego Kanionu. Kyoya wspina się na klif. Nagle spada, ale w porę się łapie. Sytuacja powtarza się parę razy. Nagle spada tak, że nie ma się czego przytrzymać, ale w porę bierze wyrzutnię i używa jej sznurka do wspinaczki. Mówi, że jak tak dalej pójdzie, to tu umrze. Nagle wyobraża sobie Gingkę stojącego na skale i to go motywuje do dalszej wspinaczki.
W końcu udaje mu się dotrzeć na górę. Są tam jaskinie, z których wychodzą wilki i patrzą na niego groźnie.
Samochód z ,,toaletą'' w której jest Gingka jedzie w dal. On stoi przed areną do Beyblade. Rozpoczyna się 1 poziom. Musi pokonać 3 Beye w 10 sekund. On pokonał je w 2,87 sekundy. Robot zbiera informacje na temat jego zdolności jako Bladera. Poziom drugi polega na przejściu przez pachołki, znajdując się na ruchomej bieżni, ciągnącej go w tył. Za nim znajdują się ostre igły. Robot zbiera informacje na temat jego siły fizycznej.
Przenosimy się do Kyoyi. Stoi on naprzeciw wilków i zastanawia się, co robić. Stoi na krawędzi klifu. Nagle wieje silny wiatr. Kyoya odpala swojego Beya, Rock Leone'a, którym wytwarza Lwią Ścianę Huraganu. Jednak zdaje sobie sprawę, że wilki patrzą tylko na niego, nie na Beya czy tornado. Chcą zobaczyć, czy jest silniejszy czy słabszy od nich. Nagle zaczął padać deszcz. Wilki wyją. Kyoya przypomina sobie słowa Doji'ego. Musi znaleźć swoje kły. Musi pozbyć się lęku, mimo że przeciwnikami są wilki. Myśli o Gingkce i mówi, że nie przegra. Wygląda tak groźnie, jak lew, i ma takie spojrzenie, że wilki drżą ze strachu. Jego Duch Bladera jest ogromny. Wilki cofają się, przerażone.
Wracamy do Gingki. Sztuczne ręce go łaskoczą. Musi pokonać Beya, a minęło trzydzieści sekund. Wystrzela swojego Pegasusa i pokonuje przeciwnika. Rozpoczyna się dziewiąty poziom. Polega na pokonaniu Beya wytrzymałościowego, znajdującego się na ciągle zwiększającym swoją wysokość słupka. Ma sześćdziesiąt sekund na pokonanie go. Robot analizuje dane na temat Pegasusa. Minęło trzydzieści sekund. Pegasus wzbija się w powietrze i przeskakuje nad słupkiem, zbijając Beya i wyrzucając go poza arenę. Zaczyna się ostatni poziom, który polega na pokonaniu ogromnego Beya - typu atakującego, powiększony sześć razy. Ma sześćdziesiąt sekund na pokonanie go. Gingka każe Pegasusowi uciekać. Merci pyta się go, czy chce się poddać, ale on odpowiada, że nie. Minęło dwadzieścia sekund. Bey Gingki wyskakuje w górę i wskakuje na przeciwnika. Każe swojemu Beyowi krążyć po powierzchni ogromnego Beya, zakłócając jego równowagę. Gdy Bey jest już bardzo rozchwiany Pegasus z niego zeskakuje i atakuje, pokonując go. Wygrywa wyzwanie. Robot każe mu powiedzieć coś do widzów. On mówi, że udało mu się. Merci mówi, że to już koniec. Bieżnia zaczyna się ruszać i Gingka pyta się, co z nagrodą. Robot odpowiada, że dzięki jego danym, przedstawi mu Bladera, który będzie go w stanie pokonać. On pyta się , jakie dane, lecz wypada z ciężarówki. Przyjaciele pytają się go, czy wszystko w porządku i jak daleko był w tej toalecie. On pyta się, czy słyszeli o programie ,,Challenge Blader''. Oni zaprzeczają. Gingka zastanawia się, o co chodziło.
W siedzibie Dark Nebuli Merci powraca do Doji'ego z danymi. On chwali go. Mówi, że teraz potrzebują tylko Kyoyi. Właśnie otrzymali połączenie z Wilczego Kanionu. Kyoya stoi na półce skalnej i ryczy w niebo...
Galeria[]
